Dotarły do nas dwie informacje z niewielkiej kenijskiej wioski Laare.
1. Koordynatorzy projektu przesłali ostatniego maila od siostry Alicji - opiekunki Eveline Mukami, naszego adopcyjnego dziecka wraz z jej aktualnymi zdjęciami. Obok niej babcia i najmłodsze rodzeństwo.
2. Otrzymaliśmy kilka niezwykle radosnych fotografii Eveline w atrakcyjnych kaloszach, różowiutkim ocieplanym płaszczyku, kolorowej bluzie, z plecakiem w ręku, ściskającej adidasy. Wszystko to prezenty od nas- wyprawka na porę deszczową. Taki niesamowity uśmiech dziecka, mimo ogromnej odległości, rozgrzewa serca i potęguje wiarę w sens prowadzonej akcji.
Treść maila:
„Witam,
Mam przyjemność przekazać wiadomość przesłaną od s. Alicji z krótką informacją o tym co nowego w Laare i z nowymi zdjęciami Eveline
Pozdrawiam,
Jarek
Deo gratias!
Przesylamy aktualne zdjecia z misji.
U nas zaczyna sie pora sucha.
Dzieci chodza do szkoly do konca lipca, pozniej maja miesiac wakacji.
Dzieki pomocy ludzi o sercach bez granic obejmujemy dzis opieka ok. 400 najubozszych dzieci.
W ostatnim czasie udalo sie wybuy Kanyuadowac plac zabaw dla naszych namlodszych Pociech.
Przed nami realizacja duzego projektu, zwiazanego z wierceniem studni oraz budowa kuchni i jadalni szkolnej.
Dziekujemy za wszelka pomoc, zyczliwosc i wsparcie. Zapewniamy o naszej modlitewnej pamięci i takze prosimy o nia, by podejmowane przez nas inicjatywy realizowane byly zgodnie z wola Boza na pozytek tych, do ktorych posyla nas Boza Opatrznosc.
Pozdrawiamy razem z dziecmi
- S.M. Alicja ze Wspolnota z Laare”
Zofia Czubińska
Dorota Szewczyk